Rehabilitacja po wypadku to temat, którego nie powinno się zaniedbać. Wypadek często wiąże się z urazami. Niektóre są na tyle poważne, że wymagają natychmiastowej pomocy i później długiej rehabilitacji. Jednak nawet po lżejszych wypadkach może pojawić się ból szyi, bóle głowy… pacjenci często nie zdają sobie sprawy, że nawet niewielka stłuczka, która z pozoru nie spowodowała żadnych obrażeń, może być przyczyną pojawiających się później bólów i dolegliwości. Rehabilitacja po wypadku a wizyta o fizjoterapeuty i osteopaty – w czym może pomóc? Na pytania odpowiada Rafał Raczewski – fizjoterapeuta i osteopata.  

Rehabilitacja po wypadku – ile trwa?

Czas trwania rehabilitacji po wypadku zależy od tego w jakim stanie i po jakim urazie trafił do nas pacjent. Zdarzają się pacjenci, którzy skarżą się na bóle głowy po kilku tygodniach od incydentu. Inne objawy, które nawet po dłuższym czasie powinny skłonić do wizyty u fizjoterapeuty lub osteopaty to:
  • bóle szyi,
  • drętwienie w kończynach górnych,
  • rwy kulszowe,
  • problemy z refluksem i zgagą,
  • szumy uszne i zawroty głowy.
Wszystkie one mogą świadczyć o tym,  że nawet stłuczka, która nie przyniosła żadnych widocznych obrażeń doprowadziła do zachwiania równowagi w organizmie, a także przeciążeń, których efektem są właśnie dolegliwości bólowe.

Urazy po wypadku i stłuczce – czemu mogą być poważne?

Podczas incydentu jakim jest wypadek albo stłuczka oddziaływają na nas duże siły. Pacjenci jednak często bagatelizują te kwestie, uważając, że skoro nie doszło do widocznych obrażeń np. złamania to nie ma o czym mówić. Dlatego nawet w wywiadzie przeprowadzanym w czasie wizyty często nie wspominają, że byli uczestnikami wypadku albo stłuczki. Tymczasem nawet niewielki incydent mógł odbić się na ich zdrowiu i stać się przyczyną przewlekłych dolegliwości.

Warto to sobie wyobrazić:

Wyobraźmy sobie torby na przednim siedzeniu samochodu. Wieziesz w nich kilogram ziemniaków, butelkę wody mineralnej. Jedziesz z prędkością 50 km na godzinę i musisz gwałtownie zahamować. Co dzieje się z zakupami? Widzisz z jaką siłą lądują na podłodze? To teraz wyobraź sobie, że twoje mózgowie i płyny w ośrodkowym układzie nerwowym ważą właśnie około 2 kg. Z jaką siłą, nawet przy niewielkiej stłuczce „uderzają” one o czaszkę, a czaszka o ścianę czy poduszkę powietrzną? W przypadku gwałtownego hamowania głowa leci do przodu i pociąga cały układ nerwowy: czaszka pociąga rdzeń, oponę twardą, która bardzo się rozciąga i często nie wraca do prawidłowego napięcia. Stąd, nawet jeśli nie odnieśliśmy widocznych obrażeń, powstałe napięcia mogą powodować w późniejszym czasie różne dolegliwości.

Ból szyi po wypadku a rehabilitacja po wypadku

Oprócz mechanizmu szarpnięcia głowy do przodu, nie bez znaczenia jest też mocny wyprost, który po nim występuje. To gwałtowne wyprostowanie i czasami uderzenie w zagłówek blokuje stawy, dyski, korzenie nerwowe. Stąd później bóle szyi i wszystkie dolegliwości związane z odcinkiem szyjnym np. drętwienie rąk. Dodatkowym źródłem napięć jest pas bezpieczeństwa, wokół którego ciało „owija się” jak samochód wokół drzewa. Być może trudno sobie to wyobrazić, ale to zachodzi na poziomie narządów i nie jest widoczne na pierwszy rzut oka.

Rehabilitacja po wypadku – leczenie bólu

W przypadku rehabilitacji po wypadku często korzystamy ze współpracy osteopaty z fizjoterapeutą. Połączenie terapii osteopatycznej oraz odpowiednio dobranych ćwiczeń pozwala na przywrócenie prawidłowych napięć w ciele, a w konsekwencji redukcję bólu szyi, głowy, pleców i innych dolegliwości. Jeśli:
  • Byłeś uczestnikiem wypadku lub stłuczki, nawet przed kilkoma laty
  • Odczuwasz przewlekłe bóle czyi, głowy, pleców
  • W wyniku wypadku doświadczyłeś urazów: złamań, urazów kręgów, kończyn, głowy

Skontaktuj się z nami!

   

Jeśli masz jakiekolwiek pytania – zadzwoń. 

  Płaskostopie u osteopaty - profilaktyka i leczeniemgr Rafał Raczewski to osteopata i magister fizjoterapii, właściciel FOR Clinic w Poznaniu. Posiada doświadczenie w pracy z pacjentami z różnymi schorzeniami – od bólów mięśniowych przez problemy z układem pokarmowym aż po choroby przewlekłe. Ukończył kilkadziesiąt szkoleń z zakresu pracy z narządami wewnętrznymi, płynami, układem nerwowym, naczyniowym, psychosomatyką, endokrynologią i immunologią.